Już prawie koniec dnia, a nic strasznego, ani pechowego się nie zdarzyło. Muszę wam powiedzieć, że z tego powodu jestem zła. Miałam nadzieję, że będę mogła wam to opowiedzieć. Tym czasem, spokój i cisza. Dzień jak każdy inny- Zwykły. Za 20 min. będzie jedenasta. Wątpię, żeby pech się mną zainteresował. No chyba, że pod czas kąpieli wąż mi się wyślizgnie :D Potem upadnie na nogę a nóżka, będzie boleć ;) Zawsze się w ten przeraźliwy dzień bardzo się pilnuję. Dzisiaj jakoś nie zwracałam na to uwagi. Nie obchodziło mnie to za bardzo czy stanie się coś czy też nie. Teraz jednak się to zmieniło. Hmm... Ciekawe i podejrzane. Zazwyczaj jak się tak mówi, jednak coś jest. Teraz jednak będę oglądać się za sobą. Nigdy nie wiadomo czy ktoś nie czai się za mną. Czeba w każdym razie uważać. Los lubi robić różne niespodzianki, zaskakiwać czymś w najmniej odpowiednim momencie. Zawsze jak myślę, że dostanę 2 ze sprawdzianu dostaję dobrą ocenę. Tak też być może dzisiaj. Myślę, że jest spoko. Jak gdyby nigdy nic. Idę sb po schodach... Bum, trzask i Trol Face. Tyle, że bez ząbków :)
Skąd wgl wziął się piątek 13-tego ? Znalazłam wam fajny artykuł. Kliknijcie
tutaj, alby do niego przejść.
A wam przytrafiło się coś pechowego?
4 komentarze:
mi nie a nawet wrecz przeciwnie ;)
świetnie spędziłam dzień w szkole a potem z chłopakiem ;)
a do tego wredna facetka od angielskiego pozwoliła mi sie poprawic z kartkówki!
woow ;P
mój dzień zdecydowanie nie był pechowy ;P
ankaaa96
Mnie nie przydazyło się nic szczególnego ... Własciwie to nie wiem :
FAJNIE czy NIE FAJNIE ?
Nie, mi nic się nie zdarzyło :P
A z tym wężem to wiesz... uważaj XD
Lila_998
Mi się nic nie przydarzyło .;DD Fajny suchar . xd ;d
MissCity323
Prześlij komentarz